03.05.2023

Witamy, z tej strony pisze nasza trójka: Tomek, Natalka i Justyna!

Nasze dni w Maladze są pełne słońca i wspaniałej pogody. Te miesiące są prawdopodobnie najlepszą porą na odwiedzenie tych części Hiszpanii oraz wygrzanie się w promieniach słońca na plaży. Trzeba jednak pamiętać by przed taką aktywnością nałożyć filtr przeciwsłoneczny.

Wracając do naszych dni, zaczynając od strony geodezyjnej, dzień był bardzo spokojny i pełen leniwego nastroju. Po przebudzeniu się 3 maja, jak zwykle trzeba było iść na śniadanie i się przygotować do pracy. Nasza grupa w ten dzień nie miała dużo do zrobienia. Nasz szef wyjątkowo w danym dniu nie mógł być obecny, więc dał nam zadanie do wypełnienia, które wypełniliśmy z zawrotną prędkością i wróciliśmy do hostelu.

We środę 3 maja budownictwo jak codziennie zmierzało do biura architektonicznego. Promienie słoneczne pięknie oświetlały kamienne chodniki oraz okoliczną roślinność. Miasto tak ślicznie wyglądało! Po krótkim spacerze wraz z koleżankami dotarłam do pracy. Z uśmiechem na twarzy przyszłam do firmy, gdzie mnie i dziewczyny powitał szef i jego asystent. Miłe z ich strony jest to, że codziennie nas pytają co u nas słychać i jak nam idzie nasze zadanie. Po krótkiej wymianie zdań przystąpiliśmy do pracy, gdyż każda z nas miała projekt do ukończenia. Dlatego też przygotowaliśmy stanowiska i rozpoczęła się praca. Pilnie i dokładnie pracowałyśmy nad projektami instalacji: zmiana warstw, dopilnowanie wymiarów, ustawienie mediów, podłączenia - wszystko będzie skrupulatnie sprawdzane. I tak minęły godziny i przyszedł koniec pracy. Dzień minął zaskakująco szybko i zdziwiłam się, że już na dzisiaj możemy zakończyć zadanie. Zapisałam swoje postępy w chmurze i mogłam opuścić już biuro. Pożegnałam się z szefem i ruszyłam na obiad.

To jednak nie koniec naszych zawiłych podróży tego dnia, ponieważ odwiedziliśmy muzeum sztuki pod nazwą "Pompidou", gdzie znajdowały się różnego rodzaju przedziwne okazałości! Sztuka, która tam występowała (opiszemy to ogólne, ponieważ zajęłoby to zbyt długo) przedstawiała różne ważne aspekty z życia, które powinny być dla nas świetnie znajome. Sztuka jednak tam przedstawia to w sposób zupełnie inny sposób, w który nasz umysł sobie nawet nie mógłby wyobrazić. Było to naprawdę dziwne muzeum, którego długo można nie zapomnieć.